Piękna Historia Własna
Wiele osób dochodzi do starości,
wciąż niosąc bagaż traumy z dzieciństwa. Jakże inne byłoby ich życie, gdyby zrozumieli, że jesteśmy autorami własnych historii – i że w każdej chwili możemy je zmienić! Możemy uwolnić, zrzucać historie naszej przeszłości, tak jak wąż traci skórę. W tym procesie przestajemy być ofiarą tego, co nam się przydarzyło. Zamiast tego stajemy się upoważnieni do napisania własnej pięknej historii o sile, uzdrowieniu i pięknie.
Nasze historie są tak potężne
i przekonujące, że są uwewnętrzniane i osadzają się w naszej tkance mięśniowej [powięzi] jako wspomnienia komórkowe. Uosabiamy obraz tego, kim jesteśmy w sposobie, w jaki chodzimy, rozmawiamy i zachowujemy się. A ludzie reagują na nas i odpowiadają na energie, którą wysyłamy.
I ciągle powtarzamy ten sam dramat, w naszych pracach, z naszymi partnerami i przyjaciółmi.
Trzymamy się naszych historii
ponieważ czerpiemy z nich korzyści, nawet jeśli one nas krzywdzą. Często korzyścią jest fałszywe poczucie bezpieczeństwa i celu – mądrego autorytetu, kreatywnego buntownika lub zastępczego rodzica.
Ale co się stanie, gdy przejdziemy na emeryturę lub dzieci dorosną i się przeprowadzą? W tym momencie będziemy musieli stworzyć dla siebie nową tożsamość. I może to być przerażające, ponieważ nie wiemy, czy znajdziemy tożsamość, która będzie miała dla nas znaczenie.
Kiedy odpuścimy ograniczające postacie
z którymi się identyfikujemy, i przekonania, które te postacie wyznają jako prawdziwe, nasze postacie stają się tym, co robimy, ale nie są tym, kim jesteśmy. Możemy nadal działać jako rodzic, syn, pielęgniarka, sprzedawca, agent nieruchomości lub emeryt i być niezwykle skutecznym w każdym z tych zadań.
Możemy żyć na świecie, ale nie musimy być opętani przez to, co jest ostatecznie nieważne.
Poniżej znajduje się proste ćwiczenie psychomagii
jak nazywa to jeden z moich nauczycieli Żodorowski, aby rozplątać połączenia energetyczne, które utrzymują nas przywiązanych do określonej roli. Najlepiej robić to w ciszy przy ogniu, ale można to również zrobić w pomieszczeniu przy świecach. Potrzebne będą również wykałaczki, długopis i paski papieru.
Najpierw na każdym pasku papieru napisz imię postaci, którą grasz w swoim życiu. Pamiętaj aby uwzględnić co najmniej 20 ról na przykład: matka, syn, ojciec, opiekun, pielęgniarka, uzdrowiciel, zdrowiejący alkoholik, kochanek, sympatyczny przyjaciel, poeta, osoba próbująca rzucić palenie i wszelkie inne, które znajdziesz.
Następnie owiń każdy kawałek papieru
wokół wykałaczki i użyj swojego oddechu, aby wraz z wydechem uwolnić swoją intencję, aby uwolnić tę rolę, którą grasz. Następnie trzymaj wykałaczkę w pobliżu ognia i patrz, jak się pali. Trzymaj każdy płonący kij w palcach tak długo, jak to możliwe, bez poparzenia się. Gdy każdy owinięty patyczek płonie, wyobraź sobie, że uwalniasz przyszłość tej postaci, dopóki nie zniknie, dopóki nie będziesz już matką, synem, mężczyzną lub kobietą.
Czyniąc to rozplątujesz połączenia energetyczne,
które łączą cię z tą postacią.
Kiedy tworzysz dla siebie rytualną historię, uzdrowienie i transformacja wpłyną na twój świat psychiczny i fizyczny.