Tantra to relacja z drugą istotą
Tam, gdzie Tantra jest rozwinięciem skrzydeł, gdzie Serce jest obejmujące, Teatr stanowi oczyszczające katharsis, a Przebudzenie jest zwykłym życiem….. w szamańskim rytmie Natury
Czym jest Tantra?
Tantra Radosnych Chwil to przypomnienie, że człowiek żyje w relacji z drugą istotą. I to właśnie budowanie więzi międzyludzkich jest największym wyzwaniem człowieka i podążaniem Ścieżką Serca.
Samo słowo ‚tantra’ pochodzi z sanskrytu i oznacza „siać”, „tkać” i „rozszerzać”. A serce można odnaleźć tylko w relacji; w relacji z innymi ludźmi, ze światem. Oprócz technik w tantrze najważniejsza jest świadomość, ciągłe poszerzanie świadomości samego siebie.
Bowiem droga człowieka jest jak spektakl teatralny, wypełniona
pasmem różnych zdarzeń, które wyznaczają kolejne akty, a każdy akt odbywa się w niezwykłej scenerii. W życiu jesteśmy jednocześnie i aktorem, i reżyserem, ale także… statystą. Jako scenograf tworzymy scenerię. To my dobieramy sobie kostiumy, które mogą być czarno białe, a mogą też być kolorowe. Jesteśmy też widzem, poruszonym samą grą na scenie.
Tymczasem teatr jest czymś więcej niż samym przestawieniem. Nie widzimy tego co dzieje
się za kurtyną, całego aktu twórczego. Widzimy tylko końcowy efekt kreacji. Podobnie jest w naszym życiu, jesteśmy uczestnikami pewnych zdarzeń i nie dostrzegamy całości, a to właśnie z niej składa się wielki spektakl życia.
W naszym życiu, jak w teatrze, wszystko jest ważne, ma głęboki sens. Czy dostrzegam, że jestem czymś więcej niż tylko tym głównym bohaterem, bo jestem przecież też panem z furgonetki co przywozi kostiumy? Często też nie zdajemy sobie sprawy z tego, jak wiele zależy od nas, od naszej postawy, od naszego „tak” lub „nie.” Gdzie na ten moment jestem w teatrze życia?
Tantra jest jak teatr. Tantra to wielkie katharsis w naszym życiu, pod warunkiem, że weźmiemy odpowiedzialnośc za samego siebie, jesteśmy gotowi przyjrzeć się sobie i dokonać zmian. A wyboru
dokonujemy każdego dnia, w każdej chwili. Jak działam, jakie są moje prawdziwe intencje? Czego jeszcze nie widzę? Chodzi o cień, o tę część nas, którą odrzucamy, której nie lubimy w sobie, a która zasłania nam obraz siebie i świata i kreuje nasze życie. Będąc szczerym ze sobą, mogę wziąć odpowiedzialność za to, co robię, jak działam, czy współdziałam, czy jestem otwarty na wspólne działanie dla dobra rodziny, kręgu przyjaciół, społeczności, normalnie, po prostu. Czy stoję po tej drugiej stronie i w zamknięciu buduję pancerz, który odcina mnie od innych ludzi, od codziennej radości i cieszenia się małymi rzeczami.
Poprzez różne techniki tantryczne, terapeutyczne, ruch spontaniczny, gry i zabawy integracyjne, pracę z ciałem i głosem, budzimy nasze spontaniczne dziecko, dotąd zamknięte w pancerzu nakazów, powinności, przekonań. To spontaniczne dziecko może przywrócić nam radość i odwagę, która jest nam potrzebna w relacji z drugim człowiekiem. Poprzez bajki, baśnie i mity jesteśmy przenoszeni w magiczną przestrzeń, gdzie dotykamy prawdy o sobie. Nie zawsze ta prawda jest łatwa do zaakceptowania, ale tylko ona pozwala dokonać rzeczywistej, namacalnej zmiany w naszym codziennym życiu. Otwieramy się na naszą wewnętrzną intuicję, rozbudzamy w sobie instynktowną dzikość.
Dzięki tantrze docieramy do świadomości czym jest prawdziwy związek, czym naprawdę jest seksualność. Świadoma seksualność oparta na bliskości i zaufaniu paradoksalnie jest obszarem dopiero rozpoznawanym. nie ma ona nic wspólnego z rozpowszechnionymi przekonaniami na ten temat.
Potrzebujemy też nawiązać kontakt z własnym ciałem, zaakceptować je i pokochać takie jakie jest. Byśmy mogli odczuwać… „żeby koncept mentalny nie zżerał serca”. Wtedy wchodzimy w nową przestrzeń naszego życia, gdzie zaczynamy odczuwać rzeczywistość, wychodzimy z iluzji i odnajdujemy w sobie źródło i budujemy swój własny potencjał do działania,
widzimy życie takim, jakie jest naprawdę. Doświadczamy tego, czym jest współodczuwanie. A w ten sposób Natura i Matka Ziemia, stają się częścią nas samych. Wszystko to prowadzi nas do stanu, w którym zaczynamy żyć w głębokiej relacji ze światem, naturą i drugim człowiekiem. Sami dla siebie stajemy się swoim wewnętrznym mistrzem.
Tantra Serca wspiera otwarcie się na miłość i podążanie ścieżką doświadczania. Wtedy nasze życie możemy w pełni nazwać TEATREM PRZEBUDZENIA.
Jest to formuła warsztatów rozwojowych i działalności artystycznej stworzona przez zespół terapeutów i animatorów, który prowadzi różnego rodzaju warsztaty i spotkania, szkołę a także działania artystyczne – tworzymy eventy, spektakle musicalowe, teatralne przedstawienia ple
nerowe, happeningi, podczas których każdy może doświadczyć samego siebie biorąc pełną odpowiedzialność za siebie. Używamy różnych metod i narzędzi, które pozwalają lepiej poczuć i poznać swoje ciało oraz emocje i uczucia. Wykorzystujemy też elementy psychoterapii (Gestalt,
Rebirthing, integracja ciała, sen na jawie, ruch regeneracyjny, Gestalt eksperymentalny, praca z mitami, bajkami, psychodrama, teatr…), różne formy relaksu (taniec, masaż, ruch spontaniczny) i medytacji (medytacja, medytacja dynamiczna, trans). Dzięki temu wszystkiemu powstaje magiczne miejsce spotkania.
Wszystko jest ciągłą drogą i nieustanną zmianą. Teatr Przebudzenia jest czystym przeżyciem.
Nasze spotkania w naturze i wewnętrzne podróże posiadają aspekt szamański i stanowią drogę własnego rozwoju.
Jeśli czujesz, że nadszedł czas aby dokonać zmian w Twoim życiu, zapraszamy Cię na nasze spotkania – do pracy w sferze Serca, Ciała i Ducha. Zapraszamy Cię do odkrywania siebie na nowo, do świata poszukiwań, przemian i cudu odnalezienia.