Duchowy rozwój oczami jogina
Postęp duchowy prowadzi człowieka przez siedem etapów. Na początku swojej drogi napotyka swoją ignorancję i zniekształcony obraz rzeczywistości. Kierując się tylko pięcioma zmysłami, ignoruje rzeczy umysłu i postrzega świat w sposób materialistyczny. Jego jedynym zainteresowaniem na tym etapie jest zaspokajanie jego podstawowych potrzeb i wzbogacanie się. Wszystko, co nie służy żadnemu konkretnemu celowi, jest odrzucane, przy czym pierwszeństwo ma zysk. Ogólnie rzecz biorąc, tak jest w przypadku większości ludzi w obecnym wieku, którzy ograniczają się do ślepego uwierzenia tylko w to, co mogą postrzegać za pomocą pięciu zmysłów lub tylko do omawianej nauki i technologii. w sposób mechanistyczny.
Pierwszy poziom ewolucji jest względnie prymitywny z duchowego punktu widzenia, ponieważ osoba w nim jest zasadniczo materialistyczna. Jego główne obawy (by nie powiedzieć tylko jego) to zaspokojenie jego podstawowych potrzeb, zaspokojenie przyjemności zmysłów, często nadmiarem (picie, jedzenie, łączenie się w pary) i gromadzenie dóbr. Dla tej osoby duchowa troska po prostu nie istnieje, chyba że jest postrzegana jako narzędzie do oszukiwania lub czerpania korzyści z innych. Według niej, kiedy umrzesz, to koniec drogi.
Zrozumiałe jest, że z tego punktu widzenia istnienie Boga lub najwyższej Istoty ma niewielkie znaczenie; Cóż dobrego mógłby stworzyć bóg, jeśli po śmierci wszystko się skończy? Taka osoba możemy spotkać, na przykład na przyjęciu lub dobrym posiłku. Ale jeśli szukasz, głębokiej relacji który pragniesz zbudować raczej nie oczekuj głębokich kontaktów. Nawet jeśli ci ludzie kierują się swoimi emocjami i namiętnościami, niekoniecznie oznacza to, że nie mają moralności ani świadomości; po prostu ich ekspresja jest bardzo prosta.
Człowiek, który chce się rozwijać, przechodzi następnie drugi etap: świadomości zbiorowej.
Na tym poziomie osoba rozwija swoje poczucie relacji międzyludzkich. Jest bardziej selektywna w wyborze partnerów
Drugi etap charakteryzuje się mniej lub bardziej wyraźną wrażliwością na inne stany świadomości, które mogą pojawić się przypadkowo lub w logiczny, tradycyjny sposób (na przykład praktyka jogi, inspirujące doświadczenie); czasami przebudzenie zainteresowania duchowymi aspektami może nastąpić poprzez wywołanie pewnych niewysłowionych procesów wewnętrznego rezonansu po przeczytaniu autentycznego tekstu duchowego, świadectwa wielkiego nauczyciela lub poprzez doświadczenie mistyczne lub nawet na skutek bolesnego kryzysu egzystencjalnego; lub poprzez systematycznie uczęszczanie w spotkaniach grup duchowych lub odkrywając, mniej konwencjonalną terapię, człowiek może stopniowo budzić subtelne, wcześniej nieznane,emocje,energie.
Drugi poziom jest podobny do pierwszego pod wieloma względami; nabywanie dóbr materialnych pozostaje ważną motywacją, a nawet kamieniem węgielnym życia, podobnie zresztą jak zaspokajanie przyjemności zmysłów.
Ludzie, którzy należą do tej grupy , uważają, że wartość ludzi jest proporcjonalna do dóbr, które posiadają. W większości przypadków ludzie na tym drugim poziomie ewolucji (lub świadomości) wierzą w istnienie Istoty Najwyższej, ale zbyt często mają tendencję do tworzenia Boga, który służy ich interesom.
Jedno jest odbiciem drugiego, więc ich duchowość jest tak szczątkowa, jak ich wizerunek Boga. W pewnym sensie moglibyśmy powiedzieć, że ci ludzie mają tendencję do wierzenia w Boga, na wypadek gdyby istniał: po co ryzykować? Jego duchowa świadomość nie jest tak naprawdę tematem, na którym mu naprawdę zależy; wierzy, że duchowość jest sprawą innych i tak naprawdę go nie dotyczy.
Z drugiej strony osoby te przyjmują lub próbują przyjąć kierunek działania, który nie jest pozbawiony zasad. Mają bardziej rozwinięte sumienie moralne niż ludzie na pierwszym poziomie. Kiedy przyjmują religię, to jest to religia ich rodziców, w której zostali wychowani; jednak czasami otwierają się na inne formy duchowości.
Otwarty na istnienie Istoty Najwyższej
Trzecim etapem jest kiedy umysł przychodzi krok indywidualizacji. W tym momencie człowiek zaczyna szukać metod, które otworzyłyby drogę do duchowości. Wymyśla siebie na nowo i rozwija zainteresowanie medytacją, sztukami walki i wszystkim, co postrzegają jako dźwignię ku lepszemu ja. W tej kategorii nie brakuje tych, którzy po pierwszym duchowym doświadczeniu uważają się za całkowicie oświeconych i zatrzymują się tam. Inni spotykają na końcu tej drogi prawdziwego mistrza duchowego. Tylko ci, którzy rozumieją, że ten krok nie jest kulminacją, ale preludium, faktycznie rozpoczynają duchową przygodę.
Niestety, zbyt wielu ludzi zatrzymuje się na tym poziomie świadomości, rozdartym między ich materializmem a poszukiwaniem duchowości. Jest to plan osobistej mocy, energii, ideologii (religijnych, politycznych, ekonomicznych). To jest plan lidera. Działa zgodnie z dwoistością umysłu (miłość-nienawiść, dominacja-dominowany itd.).
Trzeci etap oznacza pełne poszukiwania pewnych skutecznych metod przebudzenia, autentycznej ścieżki duchowej. Ten etap charakteryzuje się często gorączkowymi i często książkowymi badaniami. My tylko o tym myślimy, a coś wewnątrz czasami mówi nam, że zbliżamy się do prawdy. Jest to moment, w którym zaczynamy z niecierpliwością szukać mistrza i czasami podejmujemy się tego, co wielcy jogini nazywają „duchowym koktajlem”, czyli połączeniem postaw ciała, terapii, „ezoteryczne” odczyty, mniej lub bardziej wymieszane z technikami medytacji, sztukami walki lub praktykami takimi jak tai chi, przejścia mistyczne itp. Są ludzie, którzy niestety pozostają na stałe na tym etapie i wierzą że znaleźli drogę.
Na tym poziomie spotykamy ludzi, którzy wciąż przywiązują pewną wagę do materialnego aspektu istnienia, ale szczerze wierzą w istnienie Boga. Odkryli (lub dostrzegli) związek między Bogiem a resztą Wszechświata.
Można powiedzieć, że większość ludzi jest na tym poziomie ewolucji lub świadomości. Zawsze czerpiąc satysfakcję i przyjemność z nabywania dóbr i zaspokajania zmysłów, choć w mniejszym stopniu niż te z poprzednich poziomów, nie uważają tych dwóch aspektów za cel sam w sobie, za podstawowy cel ich istnieniu. Paradoksalne jest jednak to, że ich poziom duchowości zmienia się zgodnie z ich zainteresowaniami w danym momencie; albo są głęboko pobożni lub całkowicie pochłonięci zyskiem.
Zazwyczaj stosują się do każdej religii i bez wątpienia przyjmują jej filozofię, jej dogmaty i kodeks dobrego postępowania. Rozumieją koncepcję Wyższej Istoty, ponieważ dla nich Życie Ostateczne naprawdę istnieje, chociaż jego forma zależy zasadniczo od religii, którą praktykują lub filozofii, do której należą .
Poczucie, że materialny świat nadal na nich wywiera presje, uniemożliwia im badanie duchowości poza granicami narzuconymi przez ich osobistą praktykę, a nawet religię.
W idealnej sytuacji chcieliby cieszyć się bez przeszkód i bez wyrzutów sumienia z dobrych stron materializmu, a jednocześnie pogłębiać i żyć satysfakcjonującą duchowością, ale bez podejmowania żadnego wysiłku … Są za plusami i minusami, jeśli możemy wyrazić to w ten sposób!
Czwarty etap charakteryzuje się wytrwałością i aspiracją do kontynuacji autentycznej ścieżki duchowej. Na tym etapie człowiek często stopniowo odkrywa wszystkie bariery, które uniemożliwiają mu dostęp do prawdziwej wiedzy i uczy się stopniowo rozpuszczać wszystkie te przeszkody. Konkretne stosowane tutaj metody różnią się w zależności od wybranej drogi. Mogą się zmieniać w danym czasie, zgodnie z osobistą ewolucją duchową i zgodnie z pewnymi indywidualnymi warunkami. Jednakże, jeśli istota ludzka rozważa osiągnięcie ostatecznego stadium duchowego, nie może nigdy zaprzestać praktyki duchowej. I stopniowo rozszerzyć ją na wszystkie aspekty codzienne egzystencje. Ten etap pozostaje praktycznie niezmieniony również w kolejnych etapach.
Czwarty poziom oznacza początek duchowości w prawdziwym znaczeniu tego słowa. Ludzie, którzy osiągnęli ten poziom, nie przejmują się już gromadzeniem materii ; nie potrzebują już takiego dowodu, aby uzasadnić swoje istnienie. Cieszą się przyjemnościami zmysłów, nie pozwalając się im zdominować lub kontrolować. Przede wszystkim rozumieją swoją naturę w całości i są świadomi różnicy, która istnieje między fizycznością, intelektem, emocjami i duchowością.
Są dorosłymi w najlepszym tego słowa znaczeniu, ponieważ przejmują odpowiedzialność za swoje myśli, uczucia i działania. Często mogą nadmiernie intelektualizować swój proces, ale gdy zdołają rozszyfrować swoją intuicję, równoważą to i harmonizują. Są świadomi i zdają sobie sprawę z funkcjonowania wszechświata i ich własnego wpływu na wszechświat. Ci ludzie zwykle zaczynają szukać Najwyższej Istoty poprzez różne święte teksty, ignorując religie, do której należą.
To w pewnym sensie początek powszechności świadomości. Ludzie, którzy osiągnęli ten punkt swojej ewolucji, już nie dbają o różnice w religii. Są świadomi duchowej wartości każdej religii. Zaczynają także interesować się światem niewidzialnych i często komunikować się z tym światem.
Piąta płaszczyzna to nadświadomość. Miłość manifestuje się i wyraża w pełni. Jest to myśl symboliczna. Na tym poziomie możemy się obejść bez seksualności. Jedynym możliwym partnerem jest jego bliźniak duszy, jego uzupełnienie, jego lustro.
Piąty etap charakteryzuje się stabilnością emocjonalną i głębokim spokojem wewnętrznym. Gdy przeszkody rozpadają się i są całkowicie usuwane ze ścieżki naszej świadomości, która tutaj odpowiada identyfikacji i kontroli intymnego pochodzenia uczuć i naszych destrukcyjnych emocji, mentalne wzburzenie myśli maleją i następuje głęboki i euforyczny pokój. Jest to absolutnie niezbędny warunek tego, co nastąpi, chociaż istnieją duchowe ścieżki, które wykorzystują wszystkie konflikty np. tantra, które pojawiają się w ludzkiej istocie, można wykorzystywać je jako bezpośrednie i natychmiastowe sposoby osiągnięcia transcendencji. Ten etap zazwyczaj towarzyszy uczciwemu i głębokiemu zrozumieniu zarówno natury rzeczywistości, jak i umysłu. Teraz człowiek silnie aspiruje do tego euforycznego spokoju, aby ogarnąć cały świat. Na tym etapie zdolność miłości jest znacznie wzmocniona.
Na tym poziomie ludzie mają bardzo ostrą wrażliwość i postrzegają wszechświat jako całość. Nie lekceważą wszystkiego, co dotyczy materializmu, ale z drugiej strony gromadzenie dóbr nie jest już priorytetem. Jeśli są zamożni, nie martwią się o to, co gromadzą, ale raczej dlatego, że lubią to, co robią i jest to warte ich sukcesu.
Ci ludzie osiągnęli poziom, na którym ich intuicja odgrywa ważną rolę; są w stanie dość szybko i łatwo rozwijać swoje dary psychiczne i chętnie z nich korzystać, głównie po to, by pomagać innym. Łatwo komunikują się także ze swoimi duchowymi przewodnikami i są w pełni świadomi swoich działań i ich wpływu na ich ewolucję. Zazwyczaj ćwiczą wiele technik, takich jak medytacja, i mają bardzo otwarty umysł, który pozwala im zrozumieć i pomóc innym. Ci ludzie pilnie starają się pozbyć swoich uprzedzeń. Świadomi praw rządzących naszym Wszechświatem, starają się szanować je jak najlepiej. Miłość manifestuje się i wyraża w pełni.
Szósty poziom to intuicyjna świadomość duszy. Na tym poziomie istota nie ma ego, jest tylko promienną duszą miłości i światła. To żywy przekaz uniwersalnej harmonii.
Szósty etap odnosi się do osiągnięcia niedualności. Do tego momentu człowiek często był sceną wielu zdarzeń, w greckim znaczeniu tego słowa, które określają iluzoryczne „pozory”, takie jak wizje formy i światła, wewnętrzne słuchanie dźwięków , percepcja pewnych subtelnych wibracji energetycznych, które następnie powodują parapsychologiczne manifestacje, regresje w osobistych przeszłych wcieleniach lub w życiu innych istot ludzkich, które wchodzą w kontakt z nim, itp. Kompetentny mistrz duchowy pomoże mu zrozumieć, że prawie wszystkie te zjawiska są tak iluzoryczne jak sen lub zwykły fizyczny wszechświat. We wszystkich tych doświadczeniach wciąż istnieje, piękna i żywa, iluzja oddzielenia podmiotu od przedmiotu jego percepcji, czasami nawet ryzyko wzmocnienia utrwalenia tej iluzji oddzielenia. Całkowite rozpuszczenie tej fantazji stopniowo prowadzi do pojawienia się niewysłowionego holistycznego stanu. Od początkowego etapu dualistycznej niewiedzy, przechodzimy teraz do prawdziwej Boskiej Świadomości, do stanu bezosobowej i niewysłowionej obecności. Od początkowego etapu dualistycznej ignorancji, przechodzimy teraz do prawdziwej Boskiej Wiedzy, do stanu bezosobowej obecności, gdzie zdajemy sobie sprawę, ze zdziwieniem, że nie ma nikogo innego, kto wie … Miłość do wszystkie ludzkich istoty stają się wtedy Boskim Światłem i objawiają się nam jako to, co było w rzeczywistości, od zawsze, od początku, bez początku …
Po przybyciu na ten poziom człowiek łączy swoje zmysły i duchowość. W pewnym sensie przyjemność, jaką dają mu jego zmysły, jest nowym sposobem radowania się istnieniem, forma modlitwy – w najszerszym i najszlachetniejszym sensie. Ta osoba wyzwoliła się ze swoich pasji; i nie jest już zdominowana przez jej emocje. Jednocześnie nie uznaje już granic ludzkich i jej myślenie staje się uniwersalne; jest częścią rasy ludzkiej i nie widzi już różnic między rasami; całkowicie uwolniła się od uprzedzeń.
Osoba ta łatwo komunikuje się z istotami niewidzialnego świata, jak również z wyższym ja; wie, dlaczego zinkarnowala się w tym życiu i rozumie lekcje, których się nauczyła. Zdarza się, że rozwija i opanowuje swoje zdolności psychiczne. Kiedy to robi, oddaje je w służbie dla innych;
może prowadzić tych, którzy tego potrzebują, nie osądzając ani nie ingerując w ich osobistą ewolucję {każdy ma swoja droge}.
Jest w pełni świadoma swojej ewolucji i poziomu świadomości, który osiągnęła, i wciela w życie podstawowe zasady Wszechświata, ucieleśniając to, co najlepsze w ludzkosci.
Ta osoba jest świadoma tego, kim jest, i czym jest społeczeństwo; jest również świadoma ograniczeń materialnych, ale przyjmuje wszystkie te aspekty ze spokojem.
Siódmy poziom jest płaszczyzną boskości, kosmicznej świadomości. Ciało zapala się, ogień unosi się w eterycznych kanałach, a boska energia przekształca nas w BYCIE ŚWIATŁEM. Wchodzimy w kosmiczną świadomość i oświecenie i zostajemy tam na zawsze.
Siódmy etap to duchowe wyzwolenie. Podczas gdy w poprzednim etapie natura rzeczywistości była postrzegana w postaci błysków oświetlających, tutaj obecność Boga lub prawdziwej świadomości jest definitywna i pozostaje stała, nigdy nie będąc w stanie się zagubić. Dychotomia absolutu jest już przestarzała. Nie ma więcej pojęć i uwarunkowań, ale tylko Najwyższa Przestrzeń Światło, niewspółmierna i promieniująca. Jednocześnie odkrywamy ze zdziwieniem, że miłość oceaniczna i wszechogarniająca Wiedza przemierzają ciało bez ograniczania go. Dopiero wtedy zdajemy sobie sprawę, że był to stan pierwotny, który istniał w naszej istocie od zawsze, ale został trwale ukryty przez naszą poprzednią ignorancję. Teraz zdajemy sobie sprawę, że zasłona całkowicie się rozpuściła.
To najwyższy poziom ewolucji człowieka. Osobie, która do niego dotarła, całkowicie udało się odsłonić zmysły, aby stać się istotą duchową; Nie ma już różnicy między naszą ziemską rzeczywistością a Bogiem. Nie jest już dla niej kwestią podporządkowanie się do boskich praw, ponieważ są one częścią jej istoty, jej wewnętrznej natury. Ta osoba jest powszechnie nazywana mistrzem wtajemniczonym, który osiągnął doskonałą harmonię między ciałem, duszą i duchem, a to pozwala mu istnieć zarówno w życiu poza ziemia, jak i na ziemi, ponieważ jest w stałej komunii ze wszechświatem. Należy jednak pamiętać, że jest to rzadki i wyjątkowy stan. Jest to poziom, na którym dusza nie musi już się reinkarnować i może kontynuować podróż do innych światów nieznanych zwykłemu człowiekowi.
Jak widać, poziomy duchowej ewolucji nie są bardzo liczne, ale możemy powiedzieć, że istnieje duża różnica między pierwszym a siódmym poziomem.
Podsumowanie
Niemniej jednak, nie należy myśleć, że osoba na pierwszym poziomie jest mniej wartościowa lub mniej dobra niż inna osoba, która osiągnęła siódmy poziom; nie chodzi o wartość, ale o doświadczenie – ponieważ każdy poziom stawia nas przed lekcjami, których musimy się nauczyć, aby kontynuować naszą ewolucję.
Etapy duchowego wzniesienia nie zawsze są doświadczane w ten sam sposób. Człowiek może być zmuszony powrócić do elementów niższego etapu, jeśli nie ukończył nauki. Każda istota ludzka rozpoczyna swoją podróż od kryzysu duchowego, ale niewielu osiąga najwyższy poziom duchowej ochrony. Niezależnie od osiągniętego poziomu, tylko praktyka medytacji i duchowości może prowadzić człowieka do postępu. I to w swoim własnym tempie. Ekscytująca przygoda duchowego wzniesienia jest kontynuacją odkryć, które zmieniają istnienie.
Jest to opis z punktu widzenia jogina jest on oczywiście bardzo schematyczny; ale bierze pod uwagę naszą zachodnią rzeczywistość.
“Cierpliwość jest alchemicznym procesem, przez który przechodzi dusza, by stać się klejnotem. Dusze, które wzniosły się ponad ziemskie ograniczenia i troski, ponad fałsz tego świata, są to dusze, które przeszły próbę cierpliwości.” (Hazrat Inayat Khan)