Ania, warsztat szamański Śmierć i Odrodzenie

Na warsztacie odbyłam niezwykłą podroż. Narodziłam się, przebyłam długą i czasem trudną drogę swojego życia  i dotarłam do kresu po to aby narodzić się ponownie.

Wolna od ciężarów które niepotrzebnie dźwigałam na swoich plecach. zobaczyłam też wzorce – kleszcze, które mi się wciąż uruchamiały, a które teraz mnie śmieszą. I najważniejsze: oczyściłam relacje z bliskimi i pożegnałam na prawdę z osobami które odeszły z tego świata. A wszystko to przy cudownym i silnym wsparciu grupy i mądrej i spokojnej obecności  i uważności prowadzących  warsztat.

Ania, warsztat szamański Śmierć i Odrodzenie