Justyn, Sylwester Tantryczny – Rytuał Przejścia 2024/2025

Aby w pełni czerpać z warsztatów w Nowej Morawie „wystarczy” w pełni się otworzyć na to co przyjdzie oraz na ludzi dookoła. Moim słowem, które doskonale oddało moją drogę na nadchodzący rok, była „bezbronność”. Można ją rozumieć jako słabość, ale tak naprawdę chodzi o otworzenie się na bliskich. Jeśli naprawdę otworzymy serce i wystawimy się na możliwość skrzywdzenia, to automatycznie jesteśmy w stanie dać prawdziwego siebie. W zamian można otrzymać prawdziwość od innych ludzi.

Prawdą jest, że ile dasz z siebie, tyle otrzymasz od świata. Podczas jednej z medytacji bardzo głęboko odczułem potrzebę bycia w grupie, przynależności do plemienia i otworzyłem się na to. Natychmiast poczułem energię płynącą do mnie z każdej strony. A po zakończeniu medytacji pojawiły się obok mnie osoby, z którymi poczułem głębszą więź i które przywróciły mnie z kosmosu na ziemię. Nie da się oddać słowami tego, co dzieje się z sercem i duszą w momencie prawdziwego otwarcia. Jest to coś niesamowitego, co trzeba przeżyć samemu.

Jeżeli czujesz, że czegoś Ci w życiu brak, ale nie do końca nawet wiesz czego, to te warsztaty są dla Ciebie. Tu można odkryć siebie warstwa po warstwie, jak pewien ogr z bajki 🙂