Zbyszek, warsztat szamański „Śmierć i Odrodzenie”

Śmierć to dla mnie pożegnanie ze starymi nie karmiącymi mnie połączeniami z ludźmi i zdarzeniami mojej przeszłości. Widzę jak moje życie jest teraz takie jakby bardziej wyraźne jakby ma w sobie więcej miejsca.. Czuję jakbym miał więcej miejsca na powietrze w klatce piersiowej, jakby cały świat stał się szerszy. Zapraszam nowe życie z ciekawością i fascynacją tego co dla mnie najlepsze Boże 😀

Widzę teraz jak moje dary (talenty) mają szansę bardziej wibrować… jakbym mógł jeszcze pełniej tańczyć życiem. Jakby coś się otworzyło i otwierało bardziej. Narodziny przyszły z odkryciem mocy zatrzymania się, gdzie dopiero wtedy mogę spojrzeć w siebie i ujrzeć to, co na ten moment jest dla mnie istotne. Dzięki zatrzymaniu mam wrażenie że w końcu mogę trafić w sedno dla swojego życia i dla mojej rodziny. Zatrzymanie daje mi moc stawiania wolniejszych ale pewniejszych kroków. Śmierć i odrodzenie to radosne przywitanie wytrwałości na mojej każdej drodze. Narodziłem się z daniem czystej, oczywistej wolności każdej istocie bez najmniejszej chęci zmieniania czegokolwiek w nim, ani w tym co mu się zdarza. Czuję każdą kością jak wszystko co nas spotyka jest świętym zwierciadłem każdego z nas i jak odpowiedzialność za wszystkie zdarzenia ponosimy sami. Narodziłem się z widzeniem swoich granic, gdzie najważniejsze jest zdrowie duchowe i fizyczne moje i mojej rodziny, gdzie wstęp maja jedynie Ci których zapraszam 🙂 Zapraszam Światło, Radość, Mądrość, Odwagę, Uważność, Prawdę, Miłość.
Ze szlachetnym sercem, prawdą w odważnych oczach i ziemią pod nogami 😀